poniedziałek, 21 grudnia 2015

01. She's crazy but she's mine.


Cześć kochani! Taka mała niespodziewajka z mojej strony.. Żyję i mam się dobrze, a zarazem niezmiernie się za wami stęskniłam. Nie da się zapomnieć tych wspaniałych chwil razem spędzonych, na prowadzeniu blogów. Bardzo się cieszę, że niektórzy z was nadal prowadzą swoje zakątki. Święta tuż tuż, a we mnie zrodził się plan dania znaku życia. Pokrótce co u mnie słychać? Skończyłam liceum, zdałam maturę i aplikuję na studia w Anglii. Również z faktu iż mam rok przerwy, mam też sporo czasu. Nauka angielskiego nie pochłania 24h. Wiele się pozmieniało w moim szarym dotychczas życiu, na szczęście na same pozytywne strony. Niedawno wróciłam z miesięcznego pobytu u mojej przyjaciółki w Anglii i jeszcze bardziej zakochałam się w tym kraju.. Trzymajcie kciuki za moją aplikację haha. Cóż ja nie będę przynudzać bo z autopsji wiem iż mało osób to czyta. Mam dla was moją rodzinę z TS3, wielbcie ją i kochajcie jak ja.. 


Rodzina Reddle (part 1)
 Pragnę przedstawić wam zakręconą Normę Reddle. Panikarę urodzą pod znakiem bliźniąt.
 Nie trzeba się długo zastanawiać z faktu iż jest ona singielką z wyboru (mojego).. Tuż po jej przeprowadzce do chłodnego jak na ten czas Sunset Valley została zaproszona na kolację przez niejakiego Leightona..
 Odrywając się od kontekstu "randka miesiąca" trzeba wspomnieć iż Norma PANICZNIE boi się pływać, lecz mimo wszystko udała się na plaże aby popluskać się w oceanie. (coś mi tu nie pasuje)
 Wracając do jej bujnego na ten czas życia towarzyskiego, na załączonej fotografii można zauważyć kolejnego kolegę, który nie podzielił uczuć Normy..
 Przynajmniej tak mi się wydawało.. Lub może zjadła coś niestrawnego..
 Hmm jednak się myliłam..
Po części Marcus okazał się kretynem.. Przez duże K. (wyjaśniając ową fotografię i tłumacząc pocałunek z Leightonem)
Skutki niewyspania, przepracowania, wygłodzenia i przemarznięcia..
 Jednak gdy przyszedł moment porodu, odzyskała siły! (moja kobieta!!)
A więc przed wami Amber. (zapomniałam jakie dzieci w TS3 są urocze..)

Jak się można było po mnie spodziewać niewielka ilość zdjęć, z bujną historią haha. Wybaczcie mi ale tak się wkręciłam w rozwój tej rodziny iż szczerze powiedziawszy zapomniałam robić zdjęcia. Chociaż z drugiej strony patrząc, blogerzy którzy mnie jeszcze pamiętają to wiedzą iż nie miałam w zwyczaju robić miliona zdjęć.. W każdym bądź razie, ściskam was gorąco i (do mam nadzieję) usłyszenia!

PS. Czy mnie się tylko wydaje czy jestem najstarsza w blogosferze?! Ranyś ciebie!
PS2. Nie wypada śpiewać "gdzie ci mężczyźni" ale GDZIE ci blogerzy..

8 komentarzy:

  1. tak tak tak tak! TAK! budzę się rano z zamiarem skomentkwania twojego komentarza u mnie, a tu taka miła niespodzianka! po pierwsze to Ci Żanetko (bo o ile dobrze pamiętam ro rak masz na imię, rickley z pamięcią złotej rybki) bardzo gratuluję zdanej matury i jestem pewna, że przyjmą Cię na te studia! Anglia piękny kraj<3 tak mi się właśnie wydaje, żeś najstarsza, ale hej! jesteś żywym dowodem na to że na simsy nigdy nie jest się za starym:D Norma jest bardzo ciekawą simką z równie ciekawą historią *3* a Amber naprawdę słodziutka, racja, że maluchy w trójce są przeurocze! (czego nie można powiedzieć o dzieciach w wieku szkolnym...)
    ślę buziaki i uściski, Wesołych Świąt i szczęśliwego Nowego Roku! (ja już Ci piszę życzenia, a tak naprawdę mam jeszcze nadzieję na notkę przed świętami bądź nowym rokiem!)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadza się Kasiu haha, moje nad wyraz niecodzienne imię "Żaneta" :3 Co do mego sędziwego wieku haha to jeszcze mam 19 - naście więc jestem nadal nastolatką hahaha. I zgadzam się w 100%, że dzieci w wieku szkolnym to lekki koszmarek :O nigdy nie jest się pewnym co z nich wyrośnie.. Pozdrawiam!

      Usuń
  2. Aż mi się przypomniało, jak się poznałyśmy na Forum The Sims i rozmawiałyśmy o Adamie z "Pogromców Mitów", ahahah :'))
    Przyznam, że zrobiłaś mega niespodziankę i cieszę się niezmiernie z Twojego powrotu na blogosferę! Trzymam mocno kciuki, byś dostała się na studia z Anglii! <3
    Norma jest prze.prze.piękna, a czuję że Amber będzie miało urodę po mamusi <3 Aż zachciało mi się grać w trójeczkę, mimo tego, że ostatnio kilkukrotnie odmówiła mi posłuszeństwa :')
    Życzę Ci Wesołych Świąt, spędzonych w rodzinnym gronie oraz dobrego Nowego Roku!
    pozdrawiam i buziaczki! :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Coś mi się zdaje, że Norma jest siostrą Claire Ursine... No nic tam :) Pierwszy raz widze Twego bloga i napisałbym coś więcej, ale idę czytać poprzednie posty. A Amber miód malina, a dzieci w wieku szkolnym mają dziwne usta, fu. Pa :) Jest 00:37 za 2 dni Wigilia :DDD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej to znowu ja :) Nie mogę znaleźć starszych postów o,o Ale za to zaobserwowałem bloga :)

      Usuń
    2. Norma została stworzona przeze mnie :) Zero pokrewieństwa z Claire. Co do starszych postów to nie ma żadnych, dlatego nie mogłeś nic znaleźć ;) Ja zaliczam się do starych blogerów i częściowo mój blog przeżył swe lata świetności..:D

      Usuń
  4. Ojejuśku! ŻYJESZ! Ale super! Nie spodziewałam się, ale niesamowicie się cieszę :D
    Anglia? Nigdy nie byłam, ale jakoś zraża mnie ta pogoda, chociaż kto wie, Grecji też nie lubiłam a po wyjeździe, to moja mała piękna ojczyzna. Także życzę powodzenia, na pewno się uda! Tylko jak wyjedziesz już tam na studia nie zapomnij simsów! :D
    Haha liczy się, że coś się dzieje! :D Poza tym Norma ma super urodę taką oryginalną. Taaak największa zaleta trójeczki to chyba widoczki i urocze małe dzieci.
    Własnie! Dołączam się do pytania - gdzie bloggerzy?! Brakuje mi tych ogromnych liczb czytelników, dobrych znajomych... ale jak da się zauważyć coraz więcej nas wraca i co najważniejsze pozostaje, także kochani wielki powrót! :D
    Kochana czekam na następne notki! :)
    Trzymaj się cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zapomnę nigdy haha spokojnie ^_^ Może przyjdzie czas kiedy blogerzy do nas wrócą.. Również trzymaj się cieplutko!

      Usuń